Czarna, klasyczna czyli spódnica ołówkowa

Cześć :)

Dziś nie będę się wiele rozpisywać, pochwalę się spódniczką i dwoma prezentami :)

Spódniczka powstała na podstawie wykroju z Burdy (nie pamiętam którego), ale w prawie każdym numerze jest jakaś ołówkowa. Czarna bawełna ze stretchem pochodzi ze sklepu Tkaniny w Mysłowicach. Z góry przepraszam za średnią jakość zdjęć.

 

 

 

A oto prezenty jakie dostałam, oczywiście związane z tematyką szycia :)

bransoletka z zamka błyskawicznego z zawieszką - nożyczkami :)

i 

nówka sztuka, nie śmigany zestaw ( nie wszystkich, ale bardzo wielu numerów) Sekretów Szycia !! :)

 To był tygodnik, skonstruowany tak jak "Świat wiedzy" czyli kartki przygotowane do rozerwania i włożenia do segregatora do poszczególnych działów. Każdy numer był w papierowej teczce razem z wykrojami.

Zresztą sami zobaczcie jakie cuda :)

 

Coś czuję, że mój cykl "warto wiedzieć" bardzo się wzbogaci :) Mam nadzieję, że Wy też na tym skorzystacie :)

 Pozdrawiam! :)