3 maja 2013

Paski i nowa koleżanka



Cześć :)

Po długiej przerwie, dużej presji i ogromnej ilości deszczu, nawiasem mówiąc dalej pada ... Przedstawiam recykling dużej koszuli w paski, kupionej w szperoczku za jakieś grosze.










Powstała tunika bez rękawów, która chciała doczekać się słonecznej majówki. Nie wyszło. 
Z majówką oczywiście :) Bo marynarska, biało-granatowa bluzka prezentuje się tak: 






















I jeszcze jedno, przedstawiam swoją nową koleżankę:) Oto Tosia:








Pozdrawiam! :)


P.S. Może dzięki jej pomocy uszyję wreszcie jakąś sukienkę na lato :)

51 komentarzy:

  1. Zawsze podziwiam wszelkie przerobki, bo sa one bardziej uciazliwe niz szycie od nowa :)
    Witamy Tosie w blogosferze ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czasem też dochodzę do takich wniosków... dziękuję :)

      Usuń
  2. Po przeróbce wyszła taka wakacyjna, oby szybko lato przyszło - szkoda żeby wisiała w szafie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kurczę, tak niewiele się spóźniłam:(. Przeróbka super:). Szkoda tylko, że pogoda już nie taka super :(. Witamy Tosię :).

    OdpowiedzUsuń
  4. Super przeróbka! Tunika w sam raz na nadchodzące lato!
    Uwielbiam kolorki marynarskie, szczególnie granat z białym!
    Pozdrawiam serdecznie! :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. marine kolejny sezon jest modny, do tego tunika, fajnie;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj, życzę Wam tego lata! U mnie, jak narazie, jesień nas rozpieszcza - ciepło jak w gorące lato w Polsce...:-) Tosia bardzo mi się podoba, też by mi się taka przydała :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale mi to jesień ;D dzięki za trochę słońca w Twoim wpisie :)

      Usuń
  7. pozdrówka dla nowej Koleżanki,myśle że się z nią dogadasz ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. zazdroszczę Tosi (droga była? ;>)! a bluzka jeszcze doczeka się słoneczka, no udana z niej przeróbka ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję :) nie była droga, kupiłam w Katowicach :)

      Usuń
  9. Słońce będzie zaraz, a co najważniejsze - jesteś już na nie przygotowana :)

    OdpowiedzUsuń
  10. i super,ja już z 2 lata szukam właśnie takiej do dopasowania na siebie,kocham marynarskie paski.w sklepach są mi jakieś za krótkie..a Tosi zazdroszczę...[pzdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję, czasem warto zajrzeć do sh ;) pozdrawiam!

      Usuń
  11. No i latem zapachniało:)) Bardzo lubię paski!

    OdpowiedzUsuń
  12. Do tej tuniki brakuje tylko słońca! bardzo fajna :) Tośka ekstra ! wysłucha, nie obgada ;)idealna koleżanka! i jaka pomocna w trakcie szycia, a pod czas przymiarek cierpliwa !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieje, że już nie długo będzie ciepło :) Oby Tośka taka była jak piszesz :)

      Usuń
  13. Toska fajnie wyglada w nowej szacie,pomysl ciekawy,pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale odmiana! Bardzo lubię takie marynarskie klimaty :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo udana przeróbka.:) Też muszę się w coś pasiastego zaopatrzyć. W sumie w takiego manekina też przydałoby się zainwestować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Manekin to dobra rzecz :) żałuje, że wcześniej go nie kupiłam :)

      Usuń
  16. Świetna przeróbka! Właśnie to najbardziej mi się podoba w szyciu - że za gorsze można stworzyć piękne rzeczy, i to jeszcze dokładnie na miarę :)
    (zazdroszczę Tosi;) )

    OdpowiedzUsuń
  17. PIĘKNIE I KOLOROWO -zapraszam po wyróżnienie.J.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję bardzo :)

      Usuń
    2. i ja też!! ja też mam dla Ciebie wyróżnienie ;-)))
      więc zapraszam ;-)))

      Usuń
  18. Jak miło się nazywa! Dobra koleżanka to podstawa. Moje sukienki nabrały równej długości odkąd mam swoją.

    OdpowiedzUsuń
  19. Marynarskie pasy zawsze sa stylowe. Tunika wygląda lepiej niż jej poprzednie wcielenie. Dobra przeróbka

    OdpowiedzUsuń
  20. Gdzie Ty się podziewasz :( ??

    OdpowiedzUsuń
  21. Gdzie Ty się podziewasz :( ??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie... z tym samym pytaniem się tutaj zjawiłam...
      Gdzie Ty się podziewasz??!!
      Jakoś tak... pusto i smutno bez Ciebie ;-)))
      Buziaki zasyłam

      Usuń
    2. Koleżanko, masz święta rację - pusto, smutno i tęsknie :(.

      Usuń
    3. jestem już jestem dziewczynki moje :)

      Usuń
  22. Każda forma przeróbki mile widziana. Śliczna. Zapraszam po wyróżnienie:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Witaj, świetny bezrękawnik Ci wyszedł...:) korzystałaś z jakiegoś wykroju czy "na oko" zszywałaś rękawy? Bo ja przerabiam do dziś "na oko", ale myślę by zacząć korzystać z formy wykroju bluzki, by rękawy były bardziej zaokrąglone pod pachą i wygodniej się nosiło... Chyba tak będzie lepiej, muszę popróbować..;P no i gratuluję nowego zakupu:) Niezbędnik krawcowej:) też muszę się wyposażyć bo nie mam;(
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Bardzo ciekawe! Jestem ciekawa jak wygląda na Tobie :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz :)