Takie rzeczy się podziały, że postanowiłam uszyć coś muzycznego :) Chyba z tęsknoty do moich skrzypiec, na których już dawno nie grałam. Dziś zrobiłam pierwszy krok i wyciągnęłam z futerału moje piękne, stare skrzypce :) Zrobiłam im małą sesję zdjęciową wraz z uszytymi przeze mnie rzeczami z motywem muzycznym.
Bawełniana poszewka na jasia w kolorze ecru, na której namalowałam czarną farbą do tkanin motyla z motywem klucza wiolinowego. Do kupienia tutaj.
Torba na ramię z jednym uchem (bawełna w kolorze ecru), na której namalowałam skrzypce z motywem klucza wiolinowego. Do kupienia tutaj.
Pozdrawiam i uciekam poćwiczyć na skrzypcach! :)
I poduszka i torba bardzo, bardzo, bardzo mi się podobają. Motyl jest przepiękny, a skrzypce z kluczem to idealne połączenie :-)
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo się cieszę :) pozdrawiam!
UsuńOdkrywasz przed nami Twoje talenty! :-) świetna poducha i torba :-)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się torba z motywem skrzypcowo-kluczowym, taki świetny graficzny znak
OdpowiedzUsuńPomysły zaczerpnęłam z Internetu, od razu wpadł mi w oko :)
Usuńposzewka na jaśka cudna !
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Marcelka Fashion
:)
torba i poducha doskonala, na skrzypcach grasz!!! Wszestronnie uzdolniona jestes :)
OdpowiedzUsuńNie, mam tylko swoje małe pasje :) Dziękuję!
UsuńMotyw na torbie jest zachwycający :)!! Genialny po prostu :)!! Dlaczego ja nie wiem, że Ty grasz? Kiedy ja usłyszę, hak grasz? Uwielbiam muzykę skrzypcową!
OdpowiedzUsuńnie jest dobrze się przechwalać albo od razu pokazywać wszystkie karty ;) Może usłyszysz jak się wreszcie spotkamy? :) ;p
UsuńWeźmiesz skrzypce do Krakowa :)?
Usuńpomyślę o tym :)
UsuńPięknie namalowałaś! Cudowny ten motyl! :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, no i uszytki również!!
OdpowiedzUsuńPoszewka na jaśka bardzo mi się podoba :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Magda
http://misskitin.blogspot.com/
cieszę się i również pozdrawiam! :)
UsuńŚwietny ten motyw na torbie :)
OdpowiedzUsuńojej, skrzypce to takie romantyczne! A ja mam dwie lewe rączki do malowania i podeptane uszka do muzyki:)
OdpowiedzUsuńna pewno nie masz dwóch lewych rączek, skoro takie piękne sukienki szyjesz :)
OdpowiedzUsuńOh cudne, a te skrzypce w wiolinowym kluczu zachwycające!
OdpowiedzUsuńpieknie ci wyszły te malowidła, szacun
OdpowiedzUsuńjak stylowo,super...
OdpowiedzUsuńfajnie, ze Ci się podoba :)
UsuńO piękne to wszystko. Już dawno nie słyszałam jak grasz*)
OdpowiedzUsuńMogłaś się podpisać :) Teraz się zastanawiam która to dawno mnie nie słuchała :)
UsuńTe namalowane wzory naprawdę pięknie się prezentują i bardzo podwyższają doznania estetyczne:) Prześliczna podusia i torba:)
OdpowiedzUsuńJa też dawno nie grałam na swoich skrzypkach... :)) Piękne perełki! :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Asia
oooooo....
OdpowiedzUsuńKiedyś też chciałam grać... na skrzypcach lub fortepianie...
niestety... gram tylko ludziom na nerwach ;-)))
Motyl z kluczem wiolinowym jest taki zwiewny, ulotny i romantyczny.
OdpowiedzUsuńKiedys marzylam o graniu na skrzypcach. Niestety marzenie nalezy do tych niespelnionych, ale za to robilam wiele innych fajnych rzeczy ;)