25 lutego 2013

Filcowy zawrót głowy

Cześć!

Dziś kolorowo i filcowo jak zapowiedziałam :) I więcej zdjęć! Część pomysłów pochodzi ze wspomnianej już książki: "Ozdoby z filcu. Biżuteria i akcesoria" Marie Enderlen-Debuisson, a reszta z mojej głowy. Jeśli kogoś zaciekawi sposób wykonania lub inne rzeczy - odpowiem na każde pytania :) 

Fioletowym etui na telefon już się chwaliłam:









A oto błękitne filcowe 'potpourri' ;) W serduszkach są trzy torebki herbaty ekspresowej, czarnej (która pochłania brzydki zapach) w tym jedna nasączona jest zapachem waniliowym :)
Kremowe wstążki będą pomocne przy powieszeniu serduszek w szafie













i białe z czarną wstążką













Mój pierwszy piórnik - bardzo dziewczęcy prawda? ;)











W troszkę zimowym klimacie, z niebieską śnieżynką - bardzo miękka i przytulna podusia :)











Pozdrawiam! 







18 komentarzy:

  1. Ja dopiero od jakiegoś miesiąca wiem co to w ogóle jest to popuri:O Zapachy w formie takich serduszek są super, torebki z rossmana zostawiają mi klej w szafie i z nich zrezygnowałam. No ale jakby tak zawartość przesypać do filcu to może i nie byłoby źle, tylko ja leniwa jestem......

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne rzeczy, nie umiem się zdecydować, co mi się podoba najbardziej:). Chyba niebieskie serduszka:). Gdzie kupujesz filc? Widziałam w empiku w Krakowie kolorowy filc w formacie A5 za 1,39 arkusz. Kochana, a gdzie Twoje metki :)?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. filc w Empiku jest tylko w formatach A4, są właśnie po około 1,50 zł i tam też się zaopatruję :) a na metki jeszcze muszę poczekać bo pierwsze podejście było nieudane :(

      Usuń
    2. Trzymam kciuki:). A czemu nieudane? Jak je robisz? Bo ja poszłam bardzo na łatwiznę. Ja w empiku widziałam taki mały, jak zeszyt. Hmmm....Może moja wada wzorku zmniejsza? :)

      Usuń
  3. Tak sobie myślę, że skoro masz takie fajne książeczki, to może jakiś tutek wyczarujesz:)?

    OdpowiedzUsuń
  4. no nie wiem, może ja o jakimś filcu nie wiem ;) w środe to sprawdzę, jak będę w pracy :) metki poprzez termopapier. A jaki tutek Cię interesuje? Tzn czego?

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem ciekawa "Prostego i modnego szycia", to może z tej książki?

    OdpowiedzUsuń
  6. Witam Karolinko,dwie blogujące Kory to całkiem dobry duet :)
    Pomysły Twoje rónież mi się podobają,niewątpliwie odgapię serduszka by latem nawkładać w nie suszonej lawendy.
    Świetne są zamiast tych plastików w szafie.
    Dziekuję za odwiedziny u mnie i niejako przyczynienie sie do wyróżnienia mojego bloga.

    OdpowiedzUsuń
  7. Mnie się etui baaardzo podoba... i piórnik - faktycznie bardzo dziewczęcy i serduszka też i podusia i... ehh... może czas nauczyć się szyć??

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękno tkwi w prostocie :) potwierdziłaś to ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Serduszka są śliczne, szczególnie te niebieskie :) i pomysł z herbatą genialny, muszę to zapamiętać ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Karolinko, etui na telefon - bomba i pomysł z filcowymi serduszkami jest bardzo ciekawy! Serduszek nigdy za wiele ;)) Ale powiedz, czy filc nie blokuje zapachu? Podusia ze śnieżynką urocza, też z filcu?
    Dziękuję, że zapisałaś się na candy :) Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie też tak na początku myślałam, ale myliłam się :) Filc nie blokuje zapachu :) w serduszkach jedna z torebek jest nasączona olejkiem waniliowym - takim, który używa się do kominków ( do których wkłada się podgrzewacze) :) A na podusi tylko śnieżynka jest z filcu :) pozdrawiam!

      Usuń

Dziękuję za komentarz :)