Cześć! :)
Dzisiaj będę się chwalić ;) Takie oto cuda, cudeńka znalazłam na pchlim targu w Krakowie:
Z czasem, jak opanuję zawarte w nich treści - będę przybliżać szczegóły, ciekawostki i wszystko to, co tylko będzie wydawało się ciekawe i przydatne.
A to jest widok jak zostawialiśmy za sobą wyjeżdżając z podkarpacia :) Piękny!
Pozdrawiam!
to naprawdę rarytasy!!!
OdpowiedzUsuńzazdroszczę przede wszystkim tej książki B. Ignatowskiej. Czytałam kiedyś jej książkę, fajna sprawa:)
OdpowiedzUsuńZdradź na którym targu w Krakowie takie rarytasy znalazłaś?
ooo oddawaj;-)
OdpowiedzUsuńja wkoncu postanowilam spelnic moje marzenia i zaczynam się uczyc...zobaczymy co mi wyjdzie z tego mojego szycia;-)
Buziaki , obserwuej Ewa
Ostatnio, kiedy odwiedziliśmy pchli targ, mój facet wynalazł sobie arcyciekawą pozycję pt. "Tokarz", a ja nic. No ale jak widać warto regularnie tam zaglądać i szukać!
OdpowiedzUsuńno to teraz tylko czytać i czytac:)
OdpowiedzUsuńPchli targ jest przy przystanku "hala targowa" w Krakowie :) zawsze w niedziele od rana :)
OdpowiedzUsuńtą 3 znalazłam w szkolnej bibliotece :) jest bardzo fajna. zacne rarytaski :) aż zazdroszczę ;d
OdpowiedzUsuńJa jestem z okolic Katowic, ale natchnęłaś mnie i jak tylko nadarzy mi się okazja to podejde do stoiska z tanimi "przeterminowanymi" gazetami i tanią, starą książką, może też coś fajnego znajdę :)
OdpowiedzUsuńw Katowicach też sprzedają takie rzeczy :) i to codziennie przy dworcu PKP :)
OdpowiedzUsuń