12 lutego 2013

Zdobycze z pchlego targu! :)


Cześć! :) 

Dzisiaj będę się chwalić ;) Takie oto cuda, cudeńka znalazłam na pchlim targu w Krakowie:






















Z czasem, jak opanuję zawarte w nich treści - będę przybliżać szczegóły, ciekawostki i wszystko to, co tylko będzie wydawało się ciekawe i przydatne.



A to jest widok jak zostawialiśmy za sobą wyjeżdżając z podkarpacia :) Piękny! 




Pozdrawiam!

9 komentarzy:

  1. zazdroszczę przede wszystkim tej książki B. Ignatowskiej. Czytałam kiedyś jej książkę, fajna sprawa:)
    Zdradź na którym targu w Krakowie takie rarytasy znalazłaś?

    OdpowiedzUsuń
  2. ooo oddawaj;-)
    ja wkoncu postanowilam spelnic moje marzenia i zaczynam się uczyc...zobaczymy co mi wyjdzie z tego mojego szycia;-)
    Buziaki , obserwuej Ewa

    OdpowiedzUsuń
  3. Ostatnio, kiedy odwiedziliśmy pchli targ, mój facet wynalazł sobie arcyciekawą pozycję pt. "Tokarz", a ja nic. No ale jak widać warto regularnie tam zaglądać i szukać!

    OdpowiedzUsuń
  4. no to teraz tylko czytać i czytac:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pchli targ jest przy przystanku "hala targowa" w Krakowie :) zawsze w niedziele od rana :)

    OdpowiedzUsuń
  6. tą 3 znalazłam w szkolnej bibliotece :) jest bardzo fajna. zacne rarytaski :) aż zazdroszczę ;d

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja jestem z okolic Katowic, ale natchnęłaś mnie i jak tylko nadarzy mi się okazja to podejde do stoiska z tanimi "przeterminowanymi" gazetami i tanią, starą książką, może też coś fajnego znajdę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. w Katowicach też sprzedają takie rzeczy :) i to codziennie przy dworcu PKP :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz :)